Dla niepełnosprawnych praca jest terapią |
Rozmowa ze Stanisławem Kluzem, prezesem Spółdzielni Dziewiarskiej „Rena”w Rzeszowie, który odebrał statuetkę Lodołamacza dla zakładu pracy chronionej. Dlaczego należy zatrudniać osoby niepełnosprawne? - Firma, która kieruje się wrażliwością społeczną, nie może nie dostrzec, że osoby niepełnosprawne mają problemy ze znalezieniem pracy. Jakimi pracownikami są niepełnosprawni? - Przede wszystkim starają się pracować dobrze i wydajnie. „Rena” zatrudnia obecnie 270 osób, w większości niepełnosprawnych. W zależności od swoich możliwości wykonują różne zadania. Osoby głuchonieme mogą pracować praktycznie na każdym stanowisku, ale osoby z upośledzeniem umysłowym już nie. Wykonują one czynności nie wymagające dużego wysiłku, nieskomplikowane, na przykład metkowanie. - Jak ważna jest praca dla niepełnosprawnych? - Niepełnosprawni także mają rodziny, swoje potrzeby, marzenia, dlatego bardzo chętnie pracują. Dla nich jest to forma terapii. Trzeba dać im szansę i pozwolić pracować, zdobyć wykształcenie. W podkarpackim etapie konkursu Lodołamacze 2007, w kategorii zakład pracy chronionej I miejsce otrzymała Spółdzielnia Dziewiarska „Rena” w Rzeszowie, II - PPUH „Elmar” w Rzeszowie, III - Spółdzielnia Inwalidów „Promień” w Biłgoraju. W kategorii otwarty rynek pracy: I - Rzeszowska Centrala Materiałów Budowlanych, II - Pol-Panel w Romanowie, III - PPU Inter-Tech w Lublinie. W kategorii pracodawców nie będących przedsiębiorcami wygrał Powiatowy Urząd Pracy w Łańcucie, a w kategorii pracodawca przedsiębiorca - osoba niepełnosprawna: Ryszard Cebula z firmy Hurt Papier w Rzeszowie i Wojciech Grodzki z Rzeszowskiego Centrum Edukacji. Statuetkę Lodołamacz Specjalny odebrała Barbara Famielec, która założyła w Rymanowie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Tytuł Super Lodołamacza otrzymał rzeszowski oddział Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem. Źródło: Artykuł pochodzi z Gazety Codziennej Nowiny, 25 kwietnia 2007 r. |